piątek, 21 lutego 2014

Dzień 51#
Hej, dzisiaj trochę późno dodaje, ale tak jakoś wyszło :D http://ask.fm/kisskisskisskisskiss
Tak mi te ćwiczenia opornie ostatnio idą, nic mi nie wychodzi, źle mi się ćwiczy w moim małym pokoiku.. Chciałabym na jakąś sale iść i mieć tam większą przestrzeń.
Nastawiłam się dzisiaj na zdjęcia, już wczoraj kazałam Arturowi wziąć aparat z domu i oczywiście nie wziął ;D Byliśmy dzisiaj z Perełką w weterynarza, bo miała zabieg, biedactwo moje.
W sumie nie wiem co tu dzisiaj pisać, więc ide, dobranoc :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz