niedziela, 2 lutego 2014

Dzień 32#
Dzisiaj ćwiczenia na wszystko ;D rozciąganie nóg, kręgosłupa i stanie na rękach. Wszystko robiłam, ale tylko po chwili :) We wtorek na wychowawczej (wychowawca to nauczyciel wf'u) porozmawiam z nim czy są w szkole jakieś zajęcia dodatkowe z gimnastyki, bo wiem, że kiedyś były, może akurat, bo brakuje mi tego upomnienia co jest źle .. :D http://ask.fm/kisskisskisskisskiss
***
Kurde dzisiaj mała wtopa była. W tym roku powinnam iść do bierzmowania, ale biskup jest poważnie chory i nie udzieli nam go i z koleżanką poszłyśmy po mszy do księdza czy udzieliłby nam zgody na pójście do miejscowości obok nas do bierzmowania, a on do nas, że właśnie o tym mówił na mszy, że za tydzień w tej sprawie spotkanie jest i czy słuchałyśmy na mszy :D hahaha i ten moment kiedy się nie wie co powiedzieć:) Później byłam u mojego szogunka w szpitalu, zrobiłam mu niespodziankę, bo nie miał pojęcia, że przyjadę :D A od jutra nowy plan lekcji, taki głupi, ani trochę mi się nie podoba :/
Jest tu ktoś, kto czyta regularnie i nie jest tu przypadkiem?
Miłego wieczora :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz