środa, 8 stycznia 2014

Dzień 7#
Dzisiaj ok. 15 min ćwiczeń na szpagat;) Juz zaczyna mi coś wychodzić, tylko cos mi strzyklo i nie wiem czy nie mam czegos zerwanego w okolicach pachwiny + zaczynam próbować stawać na rękach :D to moj kolejny cel. Stac umiem , ale to sekunde, chce nauczyc sie tak dluzej utrzymywac rownowage ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz